13.01.2021

Bidon ma swoją kość, którą lubi żuć. Dzisiaj położył się z nią na swoim legowisku a Hades bardzo chciał dostać przysmak, który akurat miał rezydent. Bidon ostrym warknięciem dał znać młodemu, że nie ma zamiaru się dzielić. Hades zrozumiał przekaz i nieśmiało zaczął krążyć wokół Bidona. Wszedł nawet na jego legowisko i zaczął lizać psa po uszach i pysku. Bidon od czasu do czasu obnażał zęby, ale bez warczenia. Nie musiał już “podnosić głosu”. Młody wreszcie skapitulował i wyszedł z kojca. Położył się na podłodze kilka metrów dalej i czekał. Kiedy Bidon skończył, wyszedł z legowiska, zostawiając łaskawie kostkę młodszemu.