10.04 zmienia się wysokość kary z 250 na 500 pln. Za co?
W dalszym ciągu brakuje obecnie precyzyjnych uregulowań, które nakładają na właścicieli obowiązek prowadzenia psa na smyczy i w kagańcu. W Kodeksie Wykroczeń w art. 77 znajduje się zapis „Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze grzywny 500 pln albo karze nagany”, nie określa jednak, czym są wspomniane środki ostrożności. Precyzyjną odpowiedź można znaleźć w przepisach lokalnych, bowiem każda gmina powinna mieć regulamin, który określa, w jaki sposób pies może być wyprowadzany na spacer. Np. we Wrocławiu psy w miejscach użytku publicznego należy wyprowadzać na smyczy, dodatkowo, jeśli należą do ras agresywnych lub wykazują zachowania agresywne, w kagańcu.
Dlaczego, poza oczywistymi względami bezpieczeństwa należy trzymać psa na smyczy?
Dziko żyjące zwierzęta
Psy są drapieżnikami, polującymi na inne zwierzęta. Chociaż dziś łowienie zwierząt nie leży w naturze w każdego czworonoga, niektóre mają silnie rozwinięty instynkt łowiecki. Puszczając psa swobodnie na łące czy polu musimy liczyć się z faktem, że to teren zamieszkały przez dziko żyjące ptactwo i ssaki. W końcu każdy ma prawo do życia. Nie wspomnę o lesie, gdzie w art.30 ust1 pkt 13 Ustawy o lasach jednoznacznie informuje, że „w lasach zabrania się puszczania psów luzem”, wyjątkiem są sytuacje polowań, w każdej innej można liczyć się z karą grzywny lub nagany. Dodatkowo, pozwalając psu biegać swobodnie narażamy go na zgubienie drogi powrotnej, zwłaszcza, gdy złapie trop, wpadnięcie w zastawione sidła lub postrzelenie przez myśliwego.
Niedawno było głośno o wypadku, gdzie nad ujściem Tamizy, pies zagryzł dziko żyjącą fokę, bo właścicielka zlekceważyła nakaz prowadzania psów na smyczy.
Nie każdy lubi psy
lub wręcz się ich boi. I ma do tego prawo. Na nic zdadzą się tłumaczenia, że Twój pupil jest niegroźny i kocha wszystkich ludzi i chce się tylko przywitać. Wystraszyć już może widok biegnącego swobodnie w naszym kierunku, nieokiełznanego czworonoga. Dodatkowo Twój pies w przypływie entuzjazmu może przewrócić inną osobę lub niechcący poturbować małe dziecko.
Nie wszystkie psy lubią psy
Zdarzają się i takie psy, które najbezpieczniej czują się w towarzystwie swojego przewodnika. Wybierają trzymanie się jego nogi i bezpieczną przestrzeń z dala od innych zwierząt. Niektóre psy mogą być chore, po operacji, po szczepieniu- wówczas kontakt z innym pobratymcem jest niewskazany. Niektórzy właściciele wkładają ogrom wysiłku w trening socjalny swojego psa, funkcjonowania w świecie lub przepracowanie tematów związanych z ekscytacją towarzystwem czworonogów. Jeśli więc psy są trzymane na smyczy , to zapewne jest ku temu powód. Nie pozwalaj, by Twój pies naruszał ich komfort.
Twój pies nie wraca na komendę
To jest naprawdę główny punkt wszystkich powyższych. Jeśli nie masz wypracowanej komendy „do mnie”, to znaczy, że nie jesteś w stanie sprawować kontroli nad swoim psem. Nigdy nie wiemy, co może się wydarzyć, jaki trop zwietrzy Twój pupil, z jakim zwierzęciem się spotka i co znajduje się za rogiem. Zadaj więc sobie pytanie czy naprawdę powinien w ogóle być poza smyczą?
Odpowiedzialność za zwierzę ciąży na właścicielu , ale i osobie, która w danym momencie opiekuje się psem. Obejmuje też sytuacje, kiedy zwierzę oddaliło się i pozostawało bez nadzoru człowieka. Dlatego zgodnie z Ustawą o Ochronie Zwierząt art. 10a ust.3 „Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna”