Kiedy szkolenie nie działa

Czy wiesz, że wpływ na zachowanie psa w 80% zależy od otoczenia a wpływ genów to zaledwie 20%?

Zastanów się zatem, jaką rolę odgrywasz Ty, jako przewodnik w tych 80%.  Zdanie ”pies to odpowiedzialność”, brzmi banalnie, ale jest bardzo prawdziwe. Bo to na Tobie spoczywa odpowiedzialność za wychowanie, rozwój i zdrowie pupila. Kształtujesz go od początku Waszej znajomości, pokazujesz zasady, wymagasz, nagradzasz i eliminujesz zachowania, których nie tolerujesz.  A to ciężkie i żmudne zadanie.

Zapisanie się na kurs z psem pod okiem trenera, to dopiero początek i też nie oczekuj, że same spotkania wystarczą, żeby ułożyć psa. To trochę, jak zapisanie się do szkoły językowej. W szkole poznajesz materiał i dostajesz wskazówki, jednak, żeby swobodnie zacząć porozumiewać się w danym języku musisz ćwiczyć i powtarzać systematycznie we własnym zakresie. Podobnie z psem- ćwicz codziennie, przy każdej okazji, w różnych miejscach (pies ma problem z generalizacją komendy, np. umie robić „siad” tylko w kuchni, bo tam ćwiczy a w windzie już nie)i bez względu na pogodę. I nie, nie potrzebujesz placu treningowego, sprzętu. Jesteś Ty, pies, saszetka ze smakołykami, kliker. Wykonuj polecenia, zgodnie ze wskazówkami trenera. Tyle na początek wystarczy.

Jeśli wychowujesz psa od szczeniaka, wymagaj od niego od najmłodszego okresu życia. Rozpoczęcie wychowania w momencie, kiedy pojawią się pierwsze oznaki buntu, to trochę późno. Niestety, często się zdarza, że właściciele szukają pomocy, kiedy pojawią się problemy, najczęściej w okresie 8-9 miesiąca, kiedy pies zaczyna okres dojrzewania. To trochę, jakby posłać nastolatka do szkoły, posadzić w ławce i wymagać skupienia, gdy ten do tej pory żył w bezstresowej atmosferze i nikt nie wymagał od niego przestrzegania pewnych reguł.

Ile powinno trwać szkolenie? Nie ma określonych ram czasowych.

Więcej czasu poświęcamy i intensywniej pracujemy z psem, gdy  chcemy go nauczyć pewnych zachowań lub wyeliminować niepożądane. Z czasem, gdy osiągniemy cel, ćwiczymy z psem nadal, żeby  mu przypominać, jakie są zasady, ale zdecydowanie mniej. Nauka to ciągły proces.