Zasoby i granice- czyli, Ty tu rządzisz

Kiedy pies dołącza do naszego stada zaczyna poznawać granice, które w nim obowiązują. Jeśli są one płynne lub nie istnieją, zaczyna wyznaczać je samodzielnie. Sprzyja mu nasza niekonsekwencja, odpuszczanie psiakowi i okazywanie słabości (bo mały jeszcze, bo ma smutne oczy itp.). Niepostrzeżenie pies zaczyna dominować, stawiając się w roli przywódcy. Według człowieka staje  nieposłuszny, rozkapryszony, wymusza atencję, jedzenie, słucha wybiórczo poleceń, czyli najlepiej tych, które są jemu wygodne. Według psa, po prostu szuka autorytetu, a jeśli nie znajduje go u człowieka, zaczynają rządzić. Jeśli chcemy być dla psa przewodnikiem, czyli lubianym nauczycielem, który uczy, chroni i dba o rozwój, od początku powinniśmy reglamentować czworonogowi zasoby. O co chodzi?

  • Rytm dnia

Uporządkowany i przewidywalny harmonogram dnia, daje psu poczucie stabilizacji i bezpieczeństwa. Uczy sekwencji zdarzeń i daje się łatwo przewidywać. Po porannym spacerze jest śniadanie, potem drzemka, wspólne zabawy, spacer itp. Rytm dnia wyznacza człowiek, to on wydaje posiłek, zabiera na wyprawę, daje czas na odpoczynek i niezakłócony sen.

  • Zabawa

Wspólna zabawa z przewodnikiem, to przywilej dla psa. Człowiek inicjuje zabawę, wyciągając schowane, czyli niedostępne dla psa rzeczy. Narzuca rodzaj aktywności i czas jej trwania. A zakończenie sygnalizuje wyraźnym gestem lub słowem i odchodzi, nie zwracając uwagi na zwierzaka. Nie może być tak, że to pies przynosi nam piłeczkę i ujada, dopóki nie ulegniemy i nie dołączymy do aportowania. Nie może być tak, że zabawki psa są porozrzucane po mieszkaniu i pies ma cały czas do nich dostęp. Pupil musi wiedzieć, że przyjemności i wspólny czas wychodzą ze strony przewodnika.

  • Kanapa i pomieszczenia w domu

Właściciele psów dzielą na tych, którzy nie mają nic przeciwko leżeniu psa na kanapie czy fotelu i zdecydowanych przeciwników tej czynności. Jedni i drudzy mają rację 😊 Psy lubią wypoczywać na podwyższeniu, pozwala to im kontrolować teren i „mieć na oku” otoczenie. Jeśli jesteś w grupie zwolenników psa na kanapie, zapraszaj go. I tu również ważna jest konsekwencja. Pies może korzystać z Twojego „rewiru” tylko na Twoje wyraźne zaproszenie, musi wiedzieć, że to przywilej przebywać blisko przewodnika. Nie pozwalaj mu wylegiwać się swobodnie. Na początku pies będzie Cię próbował i sprawdzał, jak bardzo jesteś konsekwentny i szybko wyłapie Twoje zawahanie i „wypomni” moment, kiedy machnąłeś ręką. Podobnie ma się sprawa z pomieszczeniami w Twoim domu. Jeśli nie chcesz, by pies wchodził wszędzie, nie zapraszaj go do łazienki, swojej sypialni, kuchni. Ty tu rządzisz😊

Musisz wiedzieć, że pies jest nastawiony na współpracę i chętnie podporządkuje się osobie, którą uzna za swojego lidera. Wyznaczanie granic pozwoli uniknąć wielu nieporozumień  czy problemów behawioralnych ze zwierzęciem.