13.12.2020

W weekend miałam zajęcia  na studiach. A, że jest pandemia, zajęcia odbywają się w on-line. Jestem pewna, że pod koniec roku akademickiego, będę miała wykształcone psy. Wykłady przespały lub przeleżały obok mojego biurka. Dzisiaj w ramach zapewnienia rozrywki Hadesowi, odwiedziliśmy remontowane mieszkanie. Szczeniak szukał smaki między kartonami i jadł z ruchomego wózka do przewożenia jakiś ciężkich rzeczy. Bawiliśmy się w chowanego w garażu, najpierw ja się chowałam, wołałam szczeniaka po imieniu a druga osoba spuszczała ze smyczy. I odwrotnie. Znalezienie było entuzjastycznie nagradzane. Na placu zabawa Hades przeszedł przez drewniany podest i…zjechał ze zjeżdżalni. Ćwiczymy przywołania. Ważne, żeby pies reagował na każdego z członków rodziny. Widzę, jak szczeniak rośnie. Coraz mniej w nim szczenięcej nieporadności, jest szybki i zdecydowany w ruchach, kiedy chce osiągnąć cel.