Czasem przypadkowo, czasem po długich przemyśleniach decydujemy się na szczeniaka. Gapowaty, nieporadny, chaotyczny psi dzieciaczek. Sama rozkosz, którą chcemy pokazać znajomym, zabrać na wycieczkę czy przejść się po mieście. Okres szczenięctwa to w zasadzie najważniejszy etap w rozwoju psa a prawidłowe postępowanie będzie procentować w przyszłości.
Często mamy wyobrażenie , że szczeniak, to miniaturowa wersja dorosłego psa. I często takie myślenie determinuje sposób postępowania zwłaszcza u niedoświadczonych przewodników, którzy fundują psu nadmiar doświadczeń i atrakcji.
Szczeniak, ze względu na nierozwinięty układ nerwowy ma ograniczone możliwości zbierania doświadczeń i przetwarzania ich. Nie należy tego bagatelizować, zarzucając psa nadmierną ilością i intensywnością bodźców, nieadekwatną do aktualnych możliwości szczenięcej psychiki. Zbyt duża ilość ludzi, psów, miejsc i dźwięków w zbyt krótkim czasie to błędnie zrozumiana socjalizacja. W artykule „12 złotych zasad socjalizacji” (więcej tutaj: https://psisko.com/index.php/artykuly/12-zlotych-zasad-socjalizacji/) pisałam, że do 12 tygodnia należy zapoznać psa z takimi bodźcami, z którymi będzie miał do czynienia w ciągu życia. Należy to robić bardzo umiejętnie dawkując psu informacje.
Przyzwyczajając psa do dźwięków ulicy zacznij od spokojnej uliczki, gdzie ruch jest niewielki. Idąc do parku, wybierz porę, gdzie ilość psów, dzieci, rowerów jest mała. Zanim zdecydujesz się pójść w zatłoczone miejsce, odwiedź lub zaproś spokojnych znajomych, gdzie będziesz mógł kontrolować ilość wrażeń i ewentualnie odizolować szczeniaka. Nie pozwalaj każdemu, kto ma ochotę głaskać, brać na ręce, tulić malucha. Nadzoruj kontakt dzieci ze szczeniakiem, które nieświadomie mogą być niedelikatne.
Przebodźcowany pies to przykry widok. Przemęczony szczeniak ze względu na niedojrzały układ nerwowy ma problem z zaśnięciem, jest pobudzony, biega nieskoordynowanie po mieszkaniu, próbuje położyć się a za chwilę rzuca się w dzikie pogo, piszczy, szczeka, wygląda, jakby nie wiedział czego chce. Nie umie sobie poradzić.
Co zrobić w takiej sytuacji? Odizoluj psa od reszty domowników, zwierząt, spróbuj podać jakiś przysmak do żucia. Czas, którego pies potrzebuje na wyciszenie zależy do jego wieku, rasy, temperamentu, ilości doznań.
Pamiętaj szczeniak przesypia około 80% doby. Tyle czasu potrzebuje, by zdrowo rosnąć i rozwijać się. Okres rozwoju psychicznego jest stosunkowo krótki, ale też i nieodwracalny. Zdrowy rozsądek przewodnika i zapewnienie bezpiecznych warunków, pozwolą wejść ze spokojem w okres dojrzałości. Daj mu czas i pozwól być psim dzieckiem. Na wspólne eskapady przyjdzie czas.