Chciałabym, żeby Hades potrafił skupiać się na mnie i nie ekscytował obecnością innych psów, dlatego, jeśli tylko mam okazję, nie unikam przebywania w towarzystwie innych psiaków. Oczywiście , nie jest to swobodna zabawa samopas, ćwiczymy właściwe zachowanie, ale na moich zasadach. ja wyznaczam odległość i sposób kontaktu. Dziś byliśmy na spacerze równoległym. Psy szły w niewielkiej odległości, każdy przy swoim właścicielu. Dopiero podczas postoju mogły “wymienić się informacjami”. Dzięki temu , że przeszły bez kontaktu ze sobą pewien odcinek, zdążyły się wyciszyć, a spotkanie odbyło się bez ekscytacji. Spacery równoległe to dobry sposób, żeby uczyć psy zdrowego zachowania i funkcjonowania w towarzystwie innych pobratymców.